Palenie (dokładniej mówiąc - wciąganie dymu) ma długą historię, towarzyszy ludzkości od kilku tysięcy lat. Przez większość historii był to zwyczaj całkowicie akceptowany społecznie i powszechny. Dopiero w ostatnich czasach udokumentowano szkodliwość palenia papierosów a w następstwie pojawiły się ograniczenia dostępu dla nieletnich, zakazy palenia w miejscach publicznych, liczne kampanie antynikotynowe.
I pojawiły się e-papierosy jako alternatywa.
Tradycyjny papieros zawiera liście tytoniu, które spalając się wydzielają dym. Zawiera on nikotynę, alkaloid, który przyjmowany w małych dawkach ma działanie stymulujące, co sprawia, że palenie jest po prostu przyjemne. Palanie ma też charakter uzależnienia behawioralnego, wiąże się bowiem z wykonaniem czynności które działają uspokajająco i poprawiają samopoczucie. Rytuał wyjmowania papierosa z paczki, zapalenia, zaciągnięcia się jest powtarzany tak wiele razy, że sam w sobie zaczyna sprawiać przyjemność.
Na forach można też spotkać komentarze, że istotne są wrażenia zmysłowe związane z papierosami takie jak dotyk bibułki, szelest ugniatanego tytoniu czy sam zapach dymu.
Niewątpliwą zaletą jest również powszechna dostępność papierosów - przynajmniej w naszym kraju.
Jednak wiadomo - i raczej nikt rozsądny tego nie kwestionuje - że dym tytoniowy zawiera sporą ilość substancji szkodliwych, kancerogennych i toksycznych.Statystyki są jednoznaczne, palenie tytoniu znacząco skraca życie i jest powodem wielu schorzeń.
E-papieros w obecnej postaci powstał jako narzędzie w terapii leczenia uzależnienia od palenia tytoniu. Szybko zyskał ogromną popularność dzięki łatwości użycia, różnorodności smaków i możliwości decydowania o przyjmowanych dawkach nikotyny. Budowa e-papierosa jest dość prosta, składa się on z pojemnika na liguid, grzałki do wytworzenia pary, baterii lub akumulatora do zasilania i odrobinę elektroniki do sterowania pracą grzałki.
Dla wielu palaczy e-papieros stał się zamiennikiem tradycyjnego papierosa i sposobem na zmniejszenie szkodliwości palenia. Substancje stosowane do produkcji liquidu mają opinię nieszkodliwych (glikol propylenowy i gliceryna) i są powszechnie stosowane w farmacji, przemyśle kosmetycznym i spożywczym.
Jednocześnie pozostała przyjemna czynność zaciągnięcia się, wypuszczenie dymka i niewątpliwie stymulujące działanie nikotyny.
E-papieros to stosunkowo nowy wynalazek i ocena wpływu jego używania na zdrowie nie jest jednoznaczna. Zacząć należy od tego, że w świecie nauki panują rozbieżne opinie co do potencjału uzależniającego samej nikotyny. Niektórzy badacze uważają, że za uzależnienie od tytoniu odpowiadają zawarte w dymie inhibitory monoaminooksydazy - są to substancje używane np. w leczeniu depresji.
Producenci podkreślają znikomą szkodliwość e-papierosów. Nie ulega jednak wątpliwości, że nikotyna w większych dawkach jest toksyczna, trwale blokuje układ nerwowy a w ekstremalnych dawkach powoduje utratę przytomności, drgawki i zgon.
Ponieważ użytkownik może samodzielnie sporządzić liquid istnieje możliwość przyjęcia dawki nikotyny przekraczającej bezpieczny próg. Są też użytkownicy, którzy zaciągają się e-papierosem praktycznie non-stop, co również prowadzi do wchłonięcia niebezpiecznie wysokich dawek nikotyny.
Terapeuci zajmujący się leczeniem uzależnień podkreślają też fakt, że przejście z tradycyjnych papierosów na elektroniczne nadal pozostawia zachowania i odruchy, które same w sobie mają charakter uzależnienia.
Spotkać można opinie, że substancje aromatyczne zawarte w liquidach (np. wanilina i aldehyd cynamonowy) nie są obojętne dla zdrowia. Co prawda są one powszechnie używane jako środki zapachowe, jednak po podgrzaniu mogą oddziaływać w inny sposób niż w temperaturze pokojowej.
Istnieją badania naukowe wykazujące np. podwyższoną częstotliwość skurczu mięśnia sercowego oraz podwyższenie ciśnienia skurczowego i rozkurczowego. Jednocześnie z badań tych wynika, że wpływ ten jest znacznie niższy niż w przypadku tradycyjnych papierosów.
Statystyki są jednoznaczne, jeżeli chodzi o ryzyko związane z paleniem tytoniu. Palacze żyją przeciętnie około 14 lat krócej niż osoby niepalące. Udowodniono, że palenie tytoniu zwiększa ryzyko wystąpienia nowotworów płuc, krtani, jamy ustnej, przełyku i innych narządów wewnętrznych. Zwiększa też ryzyko wystąpienia chorób układu sercowo-naczyniowego takich jak miażdżyca, zawał mięśnia sercowego, niedokrwienie mięśnia sercowego a także wiele innych. Pełną listę każdy zainteresowany znajdzie na Wikipedii, jest ona bardzo długa.
Tym co mocno różni tradycyjne papierosy i elektroniczne jest wpływ na bierne palenie - czyli wdychanie dymu lub pary przez otoczenie. W e-papierosach nie występuje zjawisko bocznego strumienia dymu a w wydychanej przez palacza chmurce jest około 10-cio krotnie mniej nikotyny niż w tym, co wydycha osoba paląca tytoń. Nie mówiąc o tym, że całkowicie brak jest toksycznych i kancerogennych substancji występujących w dymie ze zwykłych papierosów.
Wielu użytkowników e-papierosów podkreśla, że nie mają takich problemów z oddychaniem przy aktywności ruchowej jak podczas palenia tradycyjnych papierosów.
Trudno jednoznacznie wykazać jaki wpływ na zdrowie wywiera palenie e-papierosów. Trzeba pamiętać, że pojawiły się na rynku w 2006 roku i chociażby z tego powodu brak jest długoterminowych badań statystycznych i analiz stanu zdrowia palaczy.
Ten aspekt stosowania e-papierosów jest bardzo często wskazywany jako środek radzenia sobie z uzależnieniem od tradycyjnych papierosów. Zresztą dokładnie taki był zamysł twórcy e-papierosów, chińskiego farmaceuty Hon Lik. W przypadku osób uzależnionych od nikotyny spełnia swoje zadanie, chociaż można spotkać się z opinią samych użytkowników, że niestety bardzo łatwo można zacząć przyjmować coraz większe dawki nikotyny.
Palacze, którzy zrezygnowali z tytoniu i przeszli na wapowanie, zgodnie podkreślają pozytywny aspekt estetyczny - po prostu ich oddech już nie śmierdzi, podobnie zresztą jak ciało czy odzież.
Również otoczenie znacznie łatwiej toleruje wapujących, zapach chmurki jest najczęściej przyjemny i nie występuje podrażnienie gardła, jak ma to często miejsce przy biernym zaciągnięciu się dymem tytoniowym.
Nie bez znaczenia jest też ekonomia. Po początkowej inwestycji w sprzęt - czyli sam e-papieros - nabywanie liquidu jest znacznie tańsze niż kupowanie kolejnych paczek papierosów.
Pod względem zdrowotnym należy przyjąć, że palenie tytoniu jest bardzo szkodliwe. To już udowodniono. Z e-papierosami już nie jest tak prosto, wiele wskazuje na to, że są znacznie mniej szkodliwe niż papierosy tradycyjne.
Odrębną kwestią jest samo uzależnienie. Tu rodzaj papierosa nie ma znaczenia, chodzi o to, że wszelkie podpórki psychologiczne, mimo iż zapewniają doraźną poprawę samopoczucia, nie rozwiązują żadnego problemu. Czyli z tego punktu widzenia - najlepiej całkowicie zrezygnować z palenia.
Na pewno nie warto palić tylko dlatego że taka jest moda, że koledzy palą, że chcemy zaimponować otoczeniu. Niestety, e-papierosy są powszechnie używane przez bardzo młodych ludzi.
Dla palaczy tytoniu e-papierosy na pewno są sensowną alternatywą radykalnie zmniejszając negatywny wpływ na zdrowie palacza i na jego otoczenie.
Wybór pomiędzy e-papierosem i tradycyjnym papierosem pozostaje tak naprawdę sprawą okoliczności i osobistych preferencji palacza.
Dostępność, różnorodność, łatwość obsługi e-papierosów jest powodem ich dynamicznie rosnącej popularności. Są też znacznie mniej uciążliwe dla otoczenia i wiele wskazuje na to, że nie szkodzą tak zdrowiu jak papierosy tradycyjne.